W oświadczeniu skierowanym do lekarzy diabetologów, które jako pierwsi publikujemy w całości, prof. Krzysztof Strojek podaje, że obecność NDMA, czyli N-nitrozodimetyloaminy w metforminie, wynika z procesu technologicznego, który był niezmieniany od dłuższego czasu. "Zawartość substancji nieznacznie przekracza normy" - czytamy. Szacuje się, że metforminę może przyjmować w Polsce nawet 1,8 mln pacjentów z cukrzycą. Jest stosowana też w leczeniu otyłości, insulinooporności i zespołu policystycznych jajników. Konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii zaznacza, że metformina "nadal pozostaje lekiem pierwszorzutowym w leczeniu cukrzycy ze względu na silny efekt hipoglikemizujący oraz dodatkowe efekty zmniejszenia ryzyka powikłań sercowo naczyniowych i chorób nowotworowych". Polscy diabetolodzy czekają na dalsze analizy prowadzone przez Europejską Agencję Leków i polskie instytucje, które odpowiadają za nadzór farmaceutyczny. "Apeluję o nieodstawianie metforminy" Czym może skutkować nagłe zrezygnowanie z przyjmowania tego leku? - Odstawienie metforminy, tak samo jak odstawienie każdego innego leku obniżającego poziom glukozy, skutkować będzie wzrostem poziomu cukru we krwi. W krótkiej perspektywie może to powodować utratę kontroli nad chorobą i prowadzić do hiperglikemii, która może nawet wymagać hospitalizacji - wyjaśnia prof. Maciej Małecki, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych UJCM, specjalista w dziedzinie diabetologii. - Apeluję do wszystkich pacjentów z cukrzycą typu 2 o nieodstawianie metforminy. Nie ma powodu, aby sądzić, że niewielkie przekroczenie normy innego składnika w niektórych tabletkach powoduje zagrożenie dla pacjentów. Metformina to lek powszechnie stosowany na całym świecie od ponad 60 lat. Jego skuteczność i bezpieczeństwo jest udowodnione ponad wszelką wątpliwość - mówi w rozmowie z Interią. Zobacz też: Minister zdrowia: Nie ma danych, które nakazywałyby wycofać lek z metforminą Poniżej całość oświadczenia prof. Krzysztofa Strojka: "Wczoraj ukazała się informacja prasowa, iż w preparatach merforminy produkowanej w fabrykach w Chinach i Indiach znajdują się podwyższone Ilości N-nitrozodimetyloamina (NDMA).Proszę przyjąć moje stanowisko w tej sprawie:1. Problem ten jest wnikliwie analizowany i monitorowany przez instytucje europejskie i polskie w tym między innymi Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Farmaceutyczny.2. Obecność NDMA wynika z procesu technologicznego niezmienianego od dłuższego czasu, a zawartość substancji nieznacznie przekracza normy. Wykrycie wynika z poprawianej stale skuteczności metod analitycznych.3. NDMA powstaje również w organizmie w wyniku przemian w powszechnie stosowanych naturalnych konserwantów żywności (azotynów i azotanów).4. Metformina nadal pozostaje lekiem pierwszorzutowym w leczeniu cukrzycy ze względu na silny efekt hipoglikemizujący oraz dodatkowe efekty zmniejszenia ryzyka powikłań sercowo naczyniowych i chorób nowotworowych.5. Czekamy na dalsze wyniki analiz prowadzonych przez Europejską Agencję Leków i polskie instytucje odpowiedzialne za nadzór farmaceutyczny.6. W chwili obecnej nie istnieją racjonalne przesłanki do zmiany sposobu leczenia chorób na cukrzycę.prof. dr hab. n. med. Krzysztof Strojek"