"Ciechocinek, jedno z najpiękniejszych uzdrowisk w Polsce, oprócz walorów klimatycznych i leczniczych, posiada ciekawą architekturę i obiekty o historycznym rodowodzie. Jest wśród nich rezydencja Prezydenta RP. Odrestaurowany i pieczołowicie wyremontowany, Dworek Prezydenta RP mieści dzisiaj pamiątki po Prezydencie Ignacym Mościckim oraz wystawy czasowe przedstawiające działalność prezydentów" - czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Ciechocinku. Budynek, choć z piękną historią, nie pełni obecnie istotnej funkcji z punktu widzenia głowy państwa. Odnowiony dzięki staraniom Aleksandra Kwaśniewskiego, działa jako ośrodek informacyjno-edukacyjny. Przed trzema laty, 22 stycznia 2018 r., Andrzej Duda otworzył w nim wystawę pt. "Niepodległa. Ojcowie Niepodległości". Nie ma jednak mowy o tym, żeby urzędujący prezydent upodobał sobie to miejsce czy traktował je chociażby jak posiadłość na Helu. 33 zł za godzinę Obiekt, którego historia sięga czasów II RP, liczy 778 mkw. Działka to 7268 mkw. Na wykonawcę czekają raczej standardowe zadania: zapewnienie bezpieczeństwa odwiedzającym, ochrona przed kradzieżą, prowadzenie książek ewidencji wejść, dokumentacji ochronnej czy podejmowanie interwencji. Zwycięzca prezydenckiego przetargu będzie chronił obiekt od 1 kwietnia 2021 r. do 1 lutego 2023 r. Kancelaria Prezydenta RP chce przeznaczyć na to zamówienie 436 253,74 zł brutto. To dużo czy mało? Jak sprawę oceniają eksperci? - Z przetargu wynika, że do przepracowania jest mniej godzin niż liczy miesiąc. Nie można więc liczyć na całodobową ochronę - tłumaczy Interii osoba zbliżona do branży ochroniarskiej. - Kwota, jaką zarobią ochroniarze, wynosi ok. 33 zł za godzinę. Firma nie straci, do tego weźmie pewnie z PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - red.) dopłaty na pracowników - dodaje nasz rozmówca. Dokumentacja przetargowa przewiduje, że ochroniarze z Ciechocinka muszą się przygotować na dodatkowe 240 godzin na służbie. Co oznacza ten zapis? - Najpewniej to czas na interwencje: chodzi o załogę z samochodem, która ma trochę inne wyposażenie i uprawnienia niż osoby na miejscu - tłumaczy nasze źródło. - Przy czasie, o którym mówimy, oznacza to, że takich zdarzeń praktycznie nie ma. Chodzi o kogoś pijanego w nocy czy inne drobne incydenty - podkreśla informator Interii. Jakub Szczepański Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program