Jeszcze do niedawna Jakub Banaszek był działaczem Porozumienia Jarosława Gowina. Z członkostwa w partii zrezygnował pod koniec czerwca, a z naszych informacji wynika, że wciąż pozostaje w orbicie Zjednoczonej Prawicy. Trzydziestoletni polityk, który deklaruje bezpartyjność, wciąż trzyma się blisko otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego. To nic zaskakującego, bo w przeszłości ściśle współpracował z szefem rządu. - Rola Banaszka jest kluczowa, bo skupia prezydentów wielu miast. Przede wszystkim związanych z nami, ale także bezpartyjnych. A przecież projekt formalnie jeszcze nie wystartował - mówi jeden z naszych informatorów zbliżonych do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Szyld jest już gotowy, propozycje dla mniejszych miast na ukończeniu. Nie wiadomo tylko, kiedy wszystko formalnie wystartuje - dodaje. Główne założenia Z ustaleń Interii wynika, że Banaszek i inni samorządowcy chcą się skupić m.in. na byłych miastach wojewódzkich. Zamysł jest taki, by odzyskały dawny blask, przyciągały mieszkańców i ponownie stały się "dobrym miejscem do życia". Co ciekawe, samorządowcy chcą przedstawić także rozwiązania dla większych aglomeracji. Tyle za kulisami. Ile jest prawdy w nieoficjalnych doniesieniach? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do głównego zainteresowanego. - Nie będę ukrywał, że wraz z grupą samorządowców pracujemy nad pakietem zmian, ale o wszystkim poinformujemy w stosownym czasie - w tych słowach nasze informacje potwierdza sam Jakub Banaszek. I zdradza, czym będzie się zajmował jego ruch: - Mówimy o pakiecie zmian oraz konkretnych narzędziach, które z jednej strony uwzględnią potrzeby mniejszych miast, a z drugiej zachowają i wspomogą rozwój większych jak Warszawa. "Marzy o fotelu prezydenta Warszawy" W Zjednoczonej Prawicy dominuje przekonanie, że grupa skupiona wokół Jakuba Banaszka ma podciąć skrzydła inicjatywie Rafała Trzaskowskiego Ruch Wspólna Polska. Nie bez znaczenia była też deklaracja prezydenta Chełma, który podczas rozłamu w Zjednoczonej Prawicy opowiedział się za pozostaniem w koalicji i odszedł od Jarosława Gowina. - Wszyscy wiedzą, że Kuba ma duże ambicje. Na pewno robi błyskotliwą karierę - mówi nam jeden z polityków związanych z Porozumieniem. - Wielu jest przekonanych, że marzy o fotelu prezydenta Warszawy. W końcu jest byłym radnym ze stolicy - dodaje. W kuluarach mówi się, że nowa inicjatywa skupiona wokół Jakuba Banaszka wystartuje we wrześniu. Jakub Szczepański