"Koleżanki i Koledzy, w wyniku pożaru spalony i zniszczony został dorobek życia naszej koleżanki Teresy Teofilewicz. Koszty odbudowy i remontu są bardzo wysokie. Podzielmy się w miarę możliwości swoją szczodrością i dobrocią, dając nadzieję na powrót do normalnego życia" - z takim apelem Polskie Stronnictwo Ludowe zwróciło się do swoich członków i sympatyków. O historii Teofilewicz opowiada interii Stefan Krajewski. - To wieloletnia dyrektor biura partii w województwie podlaskim. Wiele lat współpracowaliśmy, teraz jest na emeryturze, ma 68 lat. Mieszka z mężem w Kucharówce pod Zabłudowem. W lipcu spłonął jej dom - mówi poseł PSL z okręgu białostockiego. - Pożar, później gaszenie, więc duża część została zniszczona, zalana. Były drewniane stropy, które spłonęły. To wszystko wymaga odbudowy. Każdy stara się uzyskać pieniądze z ubezpieczenia, wykorzystać zgromadzone środki, ale jest też sytuacja zdrowotna. Pani dyrektor, jak większość osób w starszym wieku, ma swoje problemy zdrowotne - dodaje Krajewski. Zbiórka na odbudowę domu Politycy PSL zorganizowali zbiórkę, która ma pomóc w odbudowie domu Teofilewicz i jej męża. "Pożar strawił strych, a w wyniku akcji gaśniczej doszło do zalania i zniszczenia dobytku na pozostałych piętrach. Koszty odbudowy i remontu są bardzo wysokie, dlatego nie zostawiajmy ich w tej trudnej sytuacji samych. Wykażmy się solidarnością i pomocą, której w takiej chwili potrzebowałby każdy z nas" - napisała w serwisie zbieram.pl Agnieszka Zawistowska, obecna dyrektor podlaskiego biura PSL i szefowa struktur lokalnych partii w powiecie wysokomazowieckim. - Teresa Teofilewicz była zawsze zaangażowana społecznie, była też radną w Zabłudowie. Zawsze gotowa do pomocy innym. To jest taki moment, kiedy można podziękować za dotychczasowe zaangażowanie - mówi Interii Stefan Krajewski. - Ustalono kwotę 50 tysięcy złotych jako maksymalną. To nie jest tak, że bez tego nasza koleżanka sobie nie poradzi. Podejrzewam, że jakoś lepiej czy gorzej sobie poradzi. Natomiast nie chcieliśmy robić w ten sposób, że będziemy zbierać pieniądze do ręki, bo nie na tym ta rzecz polega. Tylko przesłaliśmy wiadomość naszym członkom, sympatykom, wszystkim, którzy znają panią Teresę. Kto chce, może pomóc. Zbiórka jest transparentna - podkreśla poseł, który sam dokonał wpłaty. Na liście darczyńców nie brakuje osób związanych z partią, środki przekazało też PSL Kolno. Do tej pory udało się zebrać blisko 10 tysięcy złotych. "Partia to nie tylko wielka polityka" Krajewski tłumaczy, że pomoc dla Teofilewicz jest formą wdzięczności. - Staramy się w to angażować, bo partia to nie tylko wielka polityka, ale też trzeba być razem ze sobą kiedy ktoś ma trudniej w życiu. Myślę, że tak to powinno wyglądać - mówi Interii. Teresa Teofilewcz należy do Polskiego Stronnictwa Ludowego od 1974 roku. Po raz pierwszy radną Zabłudowa została w 2002 roku. Przez lata była dyrektorem biura Zarządu Wojewódzkiego PSL w Białymstoku. Jako radna zajmowała się między innymi sprawami infrastrukturalnymi, zabiegała o rozbudowę wodociągów i utwardzonych dróg gminnych. Była członkiem komisji planowania i finansów i komisji gospodarczej.