Jak tłumaczy Jan Bondar, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego. tegoroczne przypadki dotyczą głównie Ukraińców, którzy przyjechali do Polski. - Większość z tych przypadków została odnotowana w Nidzicy w województwie w woj. warmińsko-mazurskim - mówi Jan Bondar. Zachowało jednak także kilku Polaków, którzy zarazili się od Ukraińców. U naszych wschodnich sąsiadów szaleje epidemia odry ponieważ poziom wyszczepialności dzieci spadł tam poniżej bezpiecznej granicy. W takiej sytuacji narażone są coraz bardziej polskie dzieci, zwłaszcza z tych rodzin, które ulegają propagandzie ruchów antyszczepionkowych. Ich liczba zwiększa się z roku na rok o ok. 30 proc. Odra staje się coraz groźniejsza także w innych krajach Najwięcej rodziców nie zgadza się na podanie maluchom szczepionki MMR przeciwko odrze, śwince i różyczce, która bezpodstawnie oskarżana jest o powodowanie autyzmu. - Na razie jednak poziom wyszczepialności na odrę jest w Polsce wysoki, wynosi ok. 95 proc., więc nie grozi nam epidemia. Ponieważ jednak przyjeżdża do nas coraz więcej osób z zagranicy, dzieci niezaszczepione są bardziej narażone - mówi Jan Bondar. Odra staje się coraz groźniejsza także w innych krajach. W 2017 roku w Rumunii czy też Włoszech zdiagnozowano ponad 5 000 przypadków. Na Ukrainie w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2018 roku na odrę zachorowało prawie 8 tys. osób - 2,6 tys. dorosłych i ponad 5 tys. dzieci. Z powodu powikłań zmarło siedem osób: pięcioro dzieci i dwoje dorosłych. Odra jest ostrą, wirusową chorobą zakaźną. Objawia się wysypką, zapaleniem błon śluzowych dróg oddechowych i spojówek i wysoką gorączką. Wirusy odry przenoszą się drogą powietrzno-kropelkową. Typowymi powikłaniami są: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, krtani, ucha środkowego, biegunka, a także zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Dzieciom, zwłaszcza przed ukończeniem 2. roku życia, grozi podostre stwardniające zapalenie mózgu, które jest chorobą śmiertelną. Jeszcze do niedawna wydawało się, że ta choroba została pokonana. W 1975 r. wprowadzono obowiązkowe szczepienia, po których liczba zachorowań spadła do kilkudziesięciu przypadków rocznie. Wcześniej w Polsce co roku ok. 100-200 osób umierało wskutek powikłań odry. Europejski Tydzień Szczepień Służby sanitarne coraz większy nacisk kładą na edukację rodziców i propagowanie obowiązkowych szczepień. Mają także do dyspozycji inne środki - kary finansowe dla rodziców. Mogą być one nakładane wielokrotnie, do czasu aż dziecko zostanie zaszczepione. Do 30 kwietnia trwa Europejski Tydzień Szczepień. Z tej okazji Fundacja Watch Health zorganizowała seminarium "Profilaktyka i szczepienia ochronne w Polsce: wyzwania i kierunki zmian". Eksperci, którzy wzięli w nim udział. stwierdzili, że wzrastający odsetek odmów szczepień to między innymi efekt tego, że szczepionki stały się ofiarami własnego sukcesu. - Dlatego, że działają i spełniają swoją rolę, ludzie często zapominają dlaczego w ogóle musiały one powstać. I dlatego teraz obserwujemy wzrost zachorowań na takie choroby jak np. odra - powiedział dr hab. Rafał Gierczyński z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego. Agnieszka Maj