Jeśli chodzi o Mazowsze, najwięcej osób z objawami odry zgłosiło się do lekarzy w powiatach warszawskim (12) i pruszkowskim (pięć). Po jednym w powiatach mińskim, kozienickim, sochaczewskim i grodziskim. Większość osób, które zachorowały, to nieszczepieni dorośli. Wśród pacjentów, którzy mają objawy choroby, są dzieci w wieku siedmiu miesięcy - 10 lat (sześć osób) oraz dorośli w wieku 32-57 lat (16 osób - 72 proc. wszystkich zgłoszonych przypadków). Spośród zgłoszonych zachorowań we wskazanym okresie dziewięć osób jest już zdrowych, cztery osoby przebywają w szpitalu. - Jeżeli nie upłyną 72 godziny od kontaktu z taką osobą, można szybko szczepić się. W tym okresie szczepionka powinna zapobiec zachorowaniu albo sprawić, że pojawią się tylko lekkie objawy - podkreśla doktor Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii. Według lekarzy, w przyszłym tygodniu do Polski powinna dotrzeć dodatkowa pula szczepionek. Ma ona pokryć zapotrzebowanie osób, które chcą się doszczepić przeciwko odrze. Szczepienia w specjalnych punktach Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, w ramach prowadzonych dochodzeń epidemiologicznych, w każdym przypadku zgłoszenia podejrzenia lub zachorowania na odrę ustalane są szczegóły dotyczące statusu zaszczepienia osób, weryfikacji laboratoryjnej i ustalenia osób z kontaktu). Osoby z kontaktu z osobami chorymi na odrę są weryfikowane przez inspekcję sanitarną pod względem ich statusu zaszczepienia. Osoby nieuodpornione są kierowane do szczepienia interwencyjnego. Powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne oraz Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie podkreślają, że nie prowadzą w swoich siedzibach zarówno kwalifikacji medycznej pacjentów do szczepień oraz nie wykonują szczepień. W tym celu zostały wyznaczone w każdym powiecie punkty szczepień. Michał Dobrołowicz