Do pierwszego ataku, na wojskowy posterunek kontrolny w dzielnicy al-Husseinija, przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS). W rezultacie eksplozji samochodu-pułapki zginęło dziewięć osób a 28 zostało rannych. Nie wiadomo kto dokonał drugiego ataku, którego celem był wojskowy konwój w dzielnicy Arab al-Dżabur na południu Bagdadu. Wybuch samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi spowodował śmierć trzech osób. 11 osób zostało rannych. W ostatnich miesiącach armia iracka odniosła szereg ważnych zwycięstw w walkach z dżihadystami z IS, wypierając ich m.in. z miast Ramadi i Hit oraz konsekwentnie spychając ich w kierunku granicy z Syrią. Stan bezpieczeństwa w Bagdadzie nieco się poprawił, chociaż ataki bombowe na siły bezpieczeństwa oraz na dzielnice zamieszkałe przez szyitów wciąż są bardzo częste.