Do zdarzenia doszło około godziny 4 nad ranem na autostradzie A9, na wysokości miasta Ingolstadt - pomiędzy Norymbergą a Monachium. Autokarem podróżowała do Francji grupa młodzieży gimnazjalnej z Lwówka Śląskiego - na pokładzie było 43 uczestników wycieczki oraz 2 kierowców. W wypadku zginęła jedna osoba - prawdopodobnie nauczycielka. Trzy osoby są w stanie ciężkim. Poszkodowani z lekkimi obrażeniami zostali przewiezieni do okolicznych szpitali. "Wszystko stało się w trakcie wyprzedzania, bo jechaliśmy za szybko. Autobus zahaczył o barierki i wpadł do rowu" - powiedział RMF24 16-letni Grzegorz, który podróżował autobusem. Z informacji policji wynika, że polski autokar wyprzedzał środkowym pasem inny pojazd. Następnie wrócił na prawy pas, po czym zjechał na pobocze, przebił bariery ochronne, wjechał na skarpę i przewrócił się na lewy bok. Autobus został już wyciągnięty z rowu. Na autostradzie w miejscu wypadku tworzyły się kilkukilometrowe korki. Chwilami trasa była nawet zamknięta - informuje RMF24. Niemiecka policja przesłuchuje uczestników zdarzenia.