Koncern energetyczny ENI, do którego należy platforma, poinformował, że dźwig pracujący przy załadunku z nieznanych powodów odpadł od reszty struktury i wpadł do morza. Zginął jego operator, który był w kabinie. Runęła ona na dno morza na głębokość około 70 metrów. Po kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej zlokalizowano ciało mężczyzny. Upadający dźwig ranił dwóch innych pracowników. W stanie ciężkim trafili do szpitala. Ich życiu, jak wyjaśniono, nie zagraża niebezpieczeństwo.