Demonstranci usiłują przedrzeć się pod budynek, w którym toczą się obrady. Policji na razie udaje się powstrzymać napór antyglobalistów ale plac przy którym ustawił się kordon policji przypomina pole bitwy. Policjanci używają gazu łzawiącego, a manifestujący używają wszystkiego co wpadnie im w ręce, głównie kamieni. Na krawężnikach dziesiątki rannych oczekują na przyjazd karetek pogotowia, które nie nadążają z niesieniem pomocy. Świadkowie twierdzą, że co najmniej 7 policjantów zostało rannych, po tym jak demonstranci obrzucili ich kamieniami, butelkami i koktajlami Mołotowa. Rannych zostało również czterech dziennikarzy. Niedawno manifestanci podzielili się na trzy grupy i blokują trzy ulice prowadzące do jednego z głównych placów Neapolu. Wszystko po to, aby dostać się do pałacu gdzie toczą się obrady Forum. Według naocznych świadków aresztowano już 100 młodych osób. W trakcie kończących się dzisiaj obrad przedstawiciele 122 państw zrzeszonych w ONZ zastanawiają się, jak nowe technologie wpływają na skuteczność rządzenia. Już przed rozpoczęciem Forum spodziewano się rozruchów. Przeciwnicy globalizacji przybyli do Neapolu pociągami z Mediolanu i Palermo. Oddziały policji przygotowały się na zamieszki instalując w mieście barykady i sprowadzając specjalne jednostki do rozpędzania zamieszek.