"Z niecierpliwością oczekujemy wizyty w Moskwie przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) Xi Jinpinga (wym. Si Cin-pinga), przyjazdu nie tylko na uroczystości (majowe), lecz i na rozmowy. Wiele nas łączy w podejściu do świętowania 70-lecia zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej i zakończenia drugiej wojny światowej" - powiedział Iwanow po rozmowach z szefem kancelarii Komunistycznej Partii Chin Li Zhanshu (wym. Li Czan-szu); rozmawiali o wizycie Putina w Pekinie we wrześniu. Mianem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Rosji określa się tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (lata 1941-45). W Chinach parada z okazji zakończenia drugiej wojny światowej odbędzie się 3 września. Druga wojna światowa na teatrze dalekowschodnim zakończyła się podpisaniem aktu bezwarunkowej kapitulacji Japonii 2 września 1945 roku. Główne uroczystości w Moskwie odbędą się 9 maja. Napięcia związane z kryzysem na wschodniej Ukrainie bardzo oziębiły stosunki dyplomatyczne między Zachodem a Rosją, toteż wielu zachodnich przywódców do Moskwy na obchody nie pojedzie. Po posiedzeniu komitetu organizacyjnego obchodów 70. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, którego pracami kieruje Siergiej Iwanow, szef MSZ <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-siergiej-lawrow,gsbi,17" title="Siergiej Ławrow" target="_blank">Siergiej Ławrow</a> powiedział, że zaproszenia do udziału w moskiewskich obchodach 9 maja br. skierowano do przywódców 68 państw. Dotąd udział potwierdzili liderzy 26 państw, w tym Chin, Indii, RPA, Mongolii, Wietnamu, Korei Północnej, Kuby, a także szefowie UNESCO i Rady Europy. Oczekiwana jest obecność prezydentów Czech i Cypru, premiera Grecji; potwierdzono przyjazd delegacji Bośni i Hercegowiny, Macedonii, Serbii, Czarnogóry, Islandii, Norwegii.