Podczas trzydniowej wizyty, Clinton chce między innymi uregulować sprawę zaginionych podczas wojny wietnamskiej amerykańskich żołnierzy. Do tej pory nie odnaleziono jeszcze ciał około półtora tysiąca zaginionych. Jest to pierwsza od 31 lat wizyta amerykańskiego przywódcy w Wietnamie. Tamtejsze władze mają tymczasem problem z rolnikami, którzy demonstrują przeciwko korupcji wśród rządzących. Tysiące policjantów zostało wysłanych, by usunąć protestujących z ulic Ho Chi Min oraz by tym samym nic nie zakłóciło wizyty Billa Clintona w mieście.