"Po stronie ukraińskiej jest gotowość do zniesienia (tego zakazu), ale nie decyduje o tym ani ambasador, nie decyduje o tym wicepremier" - powiedział Deszczyca we wtorek w Radiu Zet, pytany o zakaz ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. W piątek w Warszawie odbyło się spotkanie wicepremiera Piotra Glińskiego i wicepremiera Ukrainy Pawło Rozenki. Po spotkaniu Kancelaria Prezydenta wyraziła "głębokie rozczarowanie wynikiem rozmów między wicepremierami Ukrainy i Polski". "Brak decyzji strony ukraińskiej w fundamentalnej kwestii, jaką jest zniesienie zakazu polskich ekshumacji na terytorium Ukrainy, oznacza poważny regres zaufania i nie realizuje mandatu do rozmów ustalonego przez prezydentów, co znacząco obciąża wzajemne relacje" - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Na uwagę prowadzącego rozmowę, że przyjeżdżając z wizytą do Polski, wicepremier Ukrainy może złożyć deklarację o zniesieniu zakazu, Deszczyca powiedział, że "wicepremier Rozenko złożył taką deklarację". "Że jest gotów rozważyć, porozmawiać z ukraińską częścią tego zespołu międzyresortowego (polsko-ukraińską komisją ds. historycznych - PAP) i stworzyć warunki do tego, żeby członkowie tego zespołu przegłosowali pozytywnie" - dodał. Jak ocenił, rozczarowanie strony polskiej wynika z faktu, że nie udało się tego zrobić "teraz". "Ale to nie oznacza, że nie da się tego zrobić za parę miesięcy" - podkreślił ambasador. "Jak najbardziej chcemy doprowadzić do tego, żeby strona polska mogła przeprowadzać ekshumacje (...), ale decyzje podejmują osoby, które np. mają zakaz wjazdu do Polski. Jak pan sobie wyobraża, jak oni będą głosować, jeżeli powstanie takie pytanie w agendzie posiedzenia takiego komitetu?" - pytał Deszczyca.