Włoski portal religijny Il Sismografo wyjaśnił w niedzielę, że w Domu Świętej Marty Franciszek spotkał się z 63-letnią kobietą, która była wykorzystywana w szkole katolickiej prowadzonej przez zakonnice w miejscowości Malters oraz z 74-letnim mężczyzną - ofiarą "licznych aktów przemocy seksualnej" w placówce benedyktynów w Knutwil. Oboje opowiedzieli papieżowi o swych doświadczeniach. Ofiarom pedofilii towarzyszył szwajcarski przedsiębiorca Guido Fluri, założyciel stowarzyszeń działających na rzecz ochrony dzieci i pomocy osobom, które doświadczyły przemocy. Według jego relacji papież nazwał "potworami" osoby, które dopuszczają się przemocy seksualnej wobec dzieci. Ponadto Franciszek wyjaśnił, co robi Kościół, by zwalczać pedofilię i ukarać sprawców. Było to drugie spotkanie papieża z ofiarami pedofilii w Kościele w Szwajcarii. Poprzednie odbyło się w 2015 roku. Sobotnią prywatną audiencję zorganizowano tydzień po historycznym ogólnoświatowym szczycie w Watykanie na temat walki z pedofilią i ochrony nieletnich. Tuż po jego zakończeniu Konferencja Episkopatu Szwajcarii wraz z przełożonymi zakonów przyjęła nowe wskazówki, w których zapisano obowiązek zgłaszania policji wszystkich zarzutów dotyczących pedofilii.