Dziennikarze zwracają uwagę na to, że rozmowa papieża z Bidenem trwała wyjątkowo długo; godzinę i 15 minut. To było ich pierwsze spotkanie od zaprzysiężenie prezydenta w styczniu tego roku. Następnie przywódca Stanów Zjednoczonych spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem i szefem watykańskiej dyplomacji arcybiskupem Paulem Richardem Gallagherem. O czym rozmawiał papież Franciszek z Joe Bidenem? W wydanym komunikacie watykańskie biuro prasowe poinformowało, że w trakcie rozmów poruszono kwestie wspólnego zaangażowania na rzecz ochrony planety i troski o nią, sytuacji sanitarnej i walki z pandemia, uchodźców i pomocy dla migrantów.Ponadto <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-watykan,gsbi,4154" title="Watykan" target="_blank">Watykan</a> wymienił temat ochrony praw człowieka, w tym prawa do wolności religijnej i sumienia. Biden rozmawiał także z papieżem o zbliżającym się szczycie G20 w Rzymie i krzewieniu pokoju na świecie na drodze negocjacji politycznych. "Biden powinien przyjmować komunię" Prezydent Biden był w Watykanie ponad dwie godziny. Prezydent USA <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joe-biden,gsbi,10" title="Joe Biden" target="_blank">Joe Biden</a> powiedział obecnym w Rzymie amerykańskim dziennikarzom, że usłyszał od papieża Franciszka, że jest dobrym katolikiem i powinien dalej przyjmować komunię. Tak papież miał odnieść się do dyskusji w amerykańskim episkopacie, którego część chce, aby nie udzielać komunii katolickim politykom, opowiadającym się za prawem kobiet do wyboru w sprawie aborcji.W listopadzie amerykańscy biskupi mają dyskutować o sprawie komunii dla polityków, popierających prawo kobiet do wyboru.