Ośrodek leczniczy "Krymska Gwiazda" swój sposób - wydawałoby się, stary jak świat - nazwał "winną terapią". Twierdzi, że pomaga ona uśmierzyć wiele problemów zdrowotnych, wśród nich stres, impotencję, czy kłopoty z sercem. Pacjenci najpierw trafiają na konsultacje. Tam określa się, co powinni pić. W ofercie sanatorium jest siedem koktajli. Wszystkie zawierają krymskie wina zmieszane z ziołami. Czasem - dla lepszego efektu - dodaje się do nich wódki. "Lekarstwo" serwuje się od 7.00 rano. Zgodnie z receptą, wszystko, czego potrzeba, by terapia skutkowała, to pić koktajl trzy razy dziennie i zrelaksować się. - Wino to produkt żywy, zawierający witaminy. Ma też wiele aktywnych biologicznie składników - podkreśla pomysłodawca terapii dr Aleksander Szełudko. Przypomina też, iż badania wykazały, że wino w umiarkowanych ilościach dobrze wpływa na organizm. Inni ukraińscy lekarze powątpiewają jednak w skuteczność terapii. Niektórzy zwracają uwagę, że pomysł leczenia alkoholem w kraju o bardzo wysokim poziomie alkoholizmu jest raczej chybiony. Pacjenci są jednak bardzo zadowoleni.