Ciała pięciu zamordowanych, w wieku od 18 do 19 lat, były pozbawione ubrań, z licznymi ranami kłutymi. Wszyscy mieli związane ręce i nogi. Szósty, 21-letni student, znaleziony obok zamordowanych, został kilka razy pchnięty nożem, ale przeżył. Przebywa w szpitalu i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Reporterzy jednej z lokalnych stacji telewizyjnych poinformowali, że znaleźli się świadkowie, którzy widzieli dwóch zamaskowanych mężczyzn, uciekających z miejsca zbrodni. Mordu dokonano w nocy z piątku na sobotę. Według mediów przed śmiercią zmarli zostali zgwałceni i byli poddawani torturom.