Z powodu akcji regionałów obrady ukraińskiego parlamentu sparaliżowane są od 18 stycznia. W czwartek posiedzenie Rady Najwyższej zostało zablokowane po raz szósty. Prorosyjska opozycja nie dopuszcza do otwarcia obrad, ponieważ protestuje przeciwko działaniom prozachodnich władz, które chcą pogłębionej współpracy Ukrainy z NATO. Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko i premier Julia Tymoszenko uważają, że ich kraj powinien przystąpić do Planu Działań na Rzecz Członkostwa w NATO. Opozycja się temu sprzeciwia.