11 osób, w większości studentów kijowskich uczelni, siłą wtargnęło do budynku i grożąc samospaleniem zażądało delegalizacji partii, wystąpienia Ukrainy ze Wspólnoty Niepodległych Państw i wyprowadzenia z Krymu jednostek rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Po trzynastu godzinach członkowie "Samostijnej Ukrainy" dobrowolnie oddali się jednak w ręce milicji.