Dlatego Minister Spraw Zagranicznych Belgi Luis Michel nie wyklucza, że Piętnastka będzie musiała przyjąć naraz dużą liczbę kandydatów, by wśród nich znalazło się miejsce i dla naszego kraju. W wywiadzie dla dziennika "L'echo" Michel podkreślił, że nie jest zwolennikiem Big-Bangu (z angielskiego "wielki wybuch"), czyli przyjmowania do Unii wielu nowych członków na raz. Potwierdził jednak, że ze względu na Polskę, która ma problemy z przystosowaniem prawa do unijnych standardów, takie rozwiązanie jest możliwe. Wyjaśnijmy tylko, że zwolennicy Big-Bangu mówią o poszerzeniu Piętnastki na początku 2005 roku.