W ciągu tego pierwszego tygodnia Theresa May skompletowała swój gabinet, usuwając niemal wszystkie najważniejsze osobistości poprzedniego.W poniedziałek pokonała opozycję, wygrywając w Izbie Gmin głosowanie nad budową, kosztem ponad 30 miliardów funtów, nowej generacji okrętów podwodnych z rakietami nuklearnymi na pokładzie.We wtorek Theresa May zebrała po raz pierwszy swój gabinet. Jak powiedziała, Brexit nie będzie jedynym zagadnieniem definiującym jej rząd. Równie ważna jest dla niej reforma społeczna, zniwelowanie nierówności majątkowych i udział pracowników w radach nadzorczych firm. Również wczoraj premier podjęła na Downing Street amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry'ego. Dziś po południu Theresa May odleci do Berlina na rozmowy z kanclerz Angelą Merkel, od której postawy zależeć będzie w dużym stopniu, czy i jak Unia Europejska ukarze Londyn za Brexit. Wcześniej wystąpi w Izbie Gmin odpowiadając na pytania posłów podczas tradycyjnej, środowej sesji interpelacji. Może ona przebiec w mniej kordialnej atmosferze, niż poprzednia, tydzień temu, kiedy sypały się pochwały i podziękowania dla odchodzącego premiera Davida Camerona.