Jeszcze 10 osób uważa się za zaginione, a ponad 300 tysięcy musiało opuścić swe domy - dodały filipińskie władze. Nagłe ulewy wywołał niż atmosferyczny, który powstał nad centrum Filipin - podali miejscowi meteorologowie. Żywioł najbardziej dotknął mieszkańców wysp Leyte i Samar. Powodzie, których przyczyną były obfite deszcze, zalały całe miasta, zniszczyły wiele dróg, zarwały mosty i wywołały niebezpieczne osunięcia się ziemi. Straty w infrastrukturze rząd ocenia na ponad miliard filipińskich pesos, czyli równowartość ok. 16,5 mln euro.