Do bójki doszło przed głosowaniem w sprawie referendum dotyczącym dokończenia budowy czwartej na <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tajwan,gsbi,4345" title="Tajwanie" target="_blank">Tajwanie</a> elektrowni atomowej.Budowa trwa już 10 lat, jednak opozycja jest przeciwna jej dokończeniu. Głównym powodem są względy bezpieczeństwa - na Tajwanie często występują trzęsienia ziemi. Posłowie i część społeczeństwa obawiają się, że może dojść do podobnej katastrofy, jaka miała miejsce w japońskiej elektrowni Fukushima w 2011 roku.