Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że od lutego 2005 do marca 2006 roku na terenie Litwy działało tajne więzienie CIA. W ten sposób kraj ten naruszył Europejską Konwencję Praw Człowieka, która zakazuje tortur oraz gwarantuje prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego i zapewnia prawo do sprawiedliwego procesu. Trybunał nakazał Litwie zapłacenie 130 tys. euro odszkodowania za nielegalne przetrzymywanie na swoim terenie Palestyńczyka Abu Zubaydah. Jego adwokaci utrzymują, że mężczyzna w 2002 roku został zatrzymany na terenie Pakistanu, a następnie więziony na różnych kontynentach. Ostatecznie został przeniesiony na Litwę. Obecnie Abu Zabaydah przebywa w Guantanamo. Minister sprawiedliwości Elvinas Jankeviczius poinformował, że uzasadnienie decyzji Trybunału jest bardzo obszerne - liczy trzysta stron, dlatego sytuacja jest na razie analizowana. Strona litewska ma prawo odwołać się od tego wyroku, ale decyzja nie została jeszcze podjęta. Sprawę skomentowała też prezydent Litwy. W krótkim oświadczeniu Dalia Grybauskaite przyznała, że wyrok nie jest dla kraju korzystny. "Reputacja Litwy ucierpiała, ale podpisaliśmy Europejską Konwencję Praw Człowieka, dlatego będziemy przestrzegać wyroku Trybunału" - czytamy w komunikacie. Strona litewska na zaskarżenie wyroku ma trzy miesiące. Tajne więzienie CIA na Litwie miało się znajdować w ośrodku jeździeckim pod Wilnem w miejscowości Antaviliai.