Strzelanina rozpoczęła się około 21.30 w piątkowy wieczór. Napastnik strzelał łącznie w dziewięciu miejscach na terenie znanego z hucznych imprez miasteczka studenckiego "La Isla Vista". Po przyjeździe policji na miejsce okazało się, że podejrzany o przeprowadzenie ataku już nie żyje. Nie wiadomo jednak, czy było to samobójstwo. Szeryf hrabstwa Santa Barbara Bill Brown poinformował, że według najnowszych ustaleń napastnik działał sam. W jego samochodzie znaleziono pistolet. Policja wciąż bada szczegóły zdarzenia. Mieszkańcy miasteczka studenckiego zostali poproszeni o pozostanie w domach.