Dach zawalił się niespodziewanie pod ciężarem dowodzącego akcją mężczyzny. Jego kolegom dopiero po dłuższej chwili udało się wyciągnąć go z płomieni. Strażak ma poparzone trzy czwarte powierzchni ciała. Jest w stanie krytycznym. Dowódca postępował zgodnie z procedurą gaśniczą. Ma 25 lat doświadczenia w służbie.