O losie Polaków zadecyduje sąd. W rozmowie z Polskim Radiem rzecznik prasowy policji w Hamburgu potwierdził, że wśród licznych zatrzymanych podczas starć z policją w czasie szczytu G20 są polscy obywatele. "Nie mogę powiedzieć, czy i kiedy zostanie wystawiony przeciwko nim sądowy nakaz aresztowania" - powiedział rzecznik policji. Wyjaśnił, że czwórka Polaków została zatrzymana, bo jest podejrzana o popełnienie czynów karalnych. Policja podała, że podczas demonstracji w Hamburgu łącznie 186 osób zostało aresztowanych, w tym 51 cudzoziemców. Oprócz Polaków, także osoby z Francji, Włoch, Hiszpanii, Holandii, Szwajcarii i Austrii.