We wtorek (8 grudnia) w Warszawie odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem, w którym wzięli udział również wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Rzecznik rządu poinformował, że do rozmów dołączyli również lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i szef Porozumienia Jarosław Gowin. Co ustalono na spotkaniu? W rozmowie z Interią wyjawił to węgierski premier. Takie stanowisko przedstawi Polska - Polska i Węgry wspólnie podtrzymują swoje stanowisko dotyczące konieczności rozdzielenia kwestii związanych z oceną praworządności od kwestii związanej z oceną unijnego budżetu - mówił Müller. - Chcemy, żeby kryteria dotyczące budżetu unijnego odnosiły się do budżetu unijnego i tylko do niego, to znaczy, żeby kryteria związane z potencjalnym odebraniem środków budżetowych dotyczyły właśnie bezpośrednio realizacji budżetu, chociażby kwestii związanych z jego nieprawidłowym wydatkowaniem czy kwestiami związanymi z niegospodarnością - dodał. Müller podkreślał, że Polska oczekuje stworzenia jasnych i klarownych przepisów. - Chcemy, żeby przepisy dotyczące warunkowości odnosiły się do kwestii budżetowych i były jasne i wyklarowane przez organy Unii Europejskiej. Mamy nadzieję, że takie konkluzje negocjacyjne będą elementem dalszych działań w Unii i z takim stanowiskiem rząd polski będzie brał udział w posiedzeniu Rady Europejskiej - mówił. Pytany o ewentualne weto, odparł, że polski rząd jest przekonany, że uda się wypracować porozumienie. - Jesteśmy przekonani, że na tym posiedzeniu RE, chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało, jest szansa na to, żeby dojść do porozumienia. Jesteśmy raczej optymistami, co do możliwości porozumienia na tym posiedzeniu RE, natomiast do porozumienia potrzebna jest zgoda obu stron. Mamy nadzieję, że konkluzje RE faktycznie będą takie, że pozwolą na to, żeby budżet UE przyjąć i przejść do jego realizacji - powiedział rzecznik rządu. Zaznaczył, że w opinii polskiego rządu wieloletni budżet UE jest korzystny dla całej Wspólnoty i jest "elementem kompromisu". Polski rząd - jak dodał Müller - sprzeciwia się jednak przepisom, które powstały na finiszu negocjacji, czyli rozporządzeniu warunkującemu wypłaty ze środków budżetowych z praworządnością. - Nie chcielibyśmy funkcjonować w takim stanie prawnym, który jest niejasny, który by powodował jakiekolwiek napięcia polityczne - mówił. Nowe propozycje Rzecznik rządu pytany o ewentualne nowe propozycje prezydencji niemieckiej, odparł, że pojawiały się propozycje ze strony Polski i Węgier. - Nie chciałbym w tej chwili ujawniać kuluarów tych rozmów, najważniejsze będą ich rezultaty, ale mogę potwierdzić, że co najmniej od kilku dni odbywają się rozmowy o charakterze roboczym - poinformował. Müller podkreślał również wspólne stanowisko Polski i Węgier w sprawie wieloletniego budżetu UE. Poinformował, że podczas wtorkowych rozmów w Warszawie uzgodniona została "strategia negocjacyjna" Polski i Węgier na najbliższy szczyt Rady Europejskiej, który rozpocznie się w czwartek (10 grudnia). Przypominał stanowisko rządów obu państw o konieczności rozdzielenia "przepisu dotyczącego praworządności od kwestii związanych z budżetem". Pytany o dalsze konsultacje premiera z innymi przywódcami unijnymi, odparł, że szef rządu będzie prowadził nadal konsultacje z kolejnymi premierami i szefami państw. - Jeżeliby się nic nie zmieniło w stosunku do tego, co jest teraz, to oczywiście pole do kompromisu będzie niewielkie i nie sądzę, żeby doszło wtedy do jakiegokolwiek głosowania. Wtedy byśmy musieli się spodziewać pewnie w styczniu, które byłoby już w ramach nowej prezydencji - dodał Müller.