Śnieg zmienił kolor na pomarańczwy z powodu burzy piaskowej nad Saharą. Chmura pyłu przedostała się przez Grecję aż do Rosji. Pojawiła się też w Rumunii, Bułgarii czy Mołdawii. Była tak duża, że można ją było dostrzec na zdjęciach satelitarnych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nasa,gsbi,1472" title="NASA" target="_blank">NASA</a> - informuje CNN. Obserwatorium Narodowe w Atenach poinformowało, że jest to jeden z największych transferów pustynnego piasku z Sahary do Grecji. Afrykański pył pokrył cały kraj, a stężenia były najwyższe w ciągu ostatnich 10 lat - pisze CNN.Pomarańczowy pył spowodował ograniczoną widoczność na stokach w Soczi.