Operację pod kryptonimem "Spy Phone" policja rozpoczęła wiosną tego roku w Vicenzy, w północnych Włoszech, gdy sekretarka pewnego przedsiębiorcy z Rzymu opowiedziała kilku osobom, że jej szef kazał jej kupić telefon komórkowy przystosowany do podsłuchu. Policja skarbowa ustaliła, że nielegalne telefony szpiegowskie produkuje w Vicenzy firma "Aces Group" będąca własnością 31- letniego Samuele Caraccioliego. Spośród 400 osób objętych dochodzeniem, osiem uznano z "mózgi" przedsięwzięcia, polegającego na uruchomieniu produkcji telefonu komórkowego, który pozwala osobie posiadającej telefon z odpowiednim urządzeniem odbiorczym podsłuchiwać rozmowy śledzonej osoby i ustalić miejsce jego pobytu. Dochodzenie ustaliło, że przynajmniej w kilku przypadkach posługiwanie się telefonami szpiegowskimi było przyczyną tragedii rodzinnych, bądź rozstania się par narzeczeńskich. Włoskie media opisują przypadek dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw mieszkających w Neapolu, które rozpadły się, gdy małżonkowie wykryli za pomocą telefonów szpiegowskich, że żona jednego z mężczyzn zdradza go z mężem drugiej z kobiet. Telefony szpiegowskie są najczęściej stosowane do śledzenia małżonków, narzeczonych, dzieci, służących i pracowników.