Izraelskie samoloty - jak pisze agencja Associated Press - często przelatują nad terytorium Libanu, co władze Izraela tłumaczą koniecznością prowadzenia misji zwiadowczych. Dowództwo libańskiej armii podało w komunikacie, że jednostki przeciwlotnicze otworzyły ogień i zmusiły izraelskie samoloty do opuszczenia przestrzeni powietrznej Libanu. Samoloty Izraela miały znajdować się nad południowym Libanem i nad Doliną Bekaa położoną w środkowej części kraju. Niedzielny incydent miał miejsce w okresie dużego napięcia na Bliskim Wschodzie wywołanego niedawną ostrą wymianą zdań między przedstawicielami państwa żydowskiego i krajów arabskich. W ubiegłym tygodniu szef MSZ Syrii Walid el-Mu'Allim oskarżył Izrael o "rozpowszechnianie atmosfery wojny" w regionie, po tym jak izraelski minister obrony Ehud Barak ostrzegł, że stagnacja w procesie pokojowym między Izraelem i Syrią może doprowadzić do wojny w regionie.