Liczba ofiar śmiertelnych nie jest jednak jeszcze ostateczna. Jak donosi johannesburska policja, może ich być więcej. Do tragedii doszło, bo na mecz Kaizer Chiefs z Orlando Pirates sprzedano za dużo biletów. Stadion mógł pomieścić 68 tysięcy widzów - na spotkanie przybyło jednak blisko dwa razy więcej ludzi. Mecz przerwany został w 30. minucie - na murawę organizatorzy zaczęli wnosić zwłoki oraz kibiców poturbowanych w tłumie. 25 najciężej rannych przetransportowano autobusami oraz śmigłowcami do szpitali. Służby medyczne miały utrudnione zadanie ze względu na powstałą panikę. Prezydent RPA Thabo Mbeki zapowiedział przeprowadzenie śledztwa, mającego wyjaśnić przyczyny tragedii. Wyraził także współczucie rodzinom ofiar. To już drugie tragiczne zdarzenie z okazji spotkań obu zespołów. 13 stycznia 1991 roku na stadionie w Orkney doszło do zamieszek, w wyniku których śmierć poniosło 40 osób, a 50 zostało rannych.