W dokumencie znalazły się opinie dotyczące rezultatów rządów Władimira Putina w takich sferach jak: stosunki międzynarodowe, gospodarka i polityka społeczna. Jak napisał na swoim blogu Ilia Jaszyn, funkcjonariusze policyjnego wydziału do walki z ekstremizmem skonfiskowali cały nakład raportu. "Zrobili to nielegalnie, bowiem w naszym kraju jeszcze nie ma oficjalnego zakazu krytyki prezydenta" - stwierdził opozycjonista. Ilia Jaszyn skrytykował działania MSW twierdząc, że od dawna rosyjskie organy porządkowe spełniają rolę "policji politycznej". Zapowiedział też, że działania funkcjonariuszy nie powstrzymają opozycji przed upublicznieniem raportu. Dokument zostanie zaprezentowany w ciągu najbliższych dni. Na 18 marca zaplanowano w Rosji wybory prezydenckie. Kandydatem, który ma największe szanse na zwycięstwo jest <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a>.