"Pobieda" to spółka-córka rosyjskiego "Aerofłotu". Linia zamierza w tym roku przewieźć około trzech milionów pasażerów. Planuje również, że w 2018 roku rozbuduje flotę do czterdziestu maszyn. Na razie "Pobieda" lata na trasach tylko w Rosji, ale rozważa także ekspansję za granicę. Źle wychowani pasażerowie - według przewoźnika - przyklejają gumę do żucia do foteli, albo wyrzucają na podłogę samolotów. A "Pobieda" ponosi straty - twierdzi Kałmykow. Jego zdaniem, koszty usunięcia jednej gumy do żucia to nawet dwa tysiące dolarów. Szef linii lotniczej działającej zaledwie od paru miesięcy żali się, że rosyjscy pasażerowie ukradli z samolotów wyposażenie warte 100 tysięcy dolarów. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/przemyslaw-marzec" target="_blank">Przemysław Marzec</a>