Telewizja "Rossija" poinformowała, że do Doniecka i Ługańska ma trafić 600 ton pomocy humanitarnej. TIR-y wiozą produkty żywnościowe, lekarstwa, nasiona roślin do uprawy oraz podręczniki szkolne dla dzieci. To już 55. kolumna samochodów, która wyjechała z Rosji do Donbasu. Akcję zorganizowało rosyjskie Ministerstwo do Spraw Nadzwyczajnych. Rosyjska pomoc dla Donbasu jest krytykowana na Ukrainie. Kijów zwraca uwagę, że ciężarówki przejeżdżają przez granicę w miejscach, które nie są kontrolowane przez ukraińskie służby. Tak naprawdę nie wiadomo, co przewożą. Pojawiały się zarzuty, że TIR-y mogą transportować do Doniecka również broń.