"To właśnie on przygotowywał wnioski, w tym do strony brytyjskiej, w sprawie Skripalów" - powiedział przedstawiciel Prokuratury Generalnej Aleksandr Kuriennoj. Jego wypowiedź zacytowała wysokonakładowa gazeta "Komsomolskaja Prawda". Informacja o katastrofie prywatnego śmigłowca, który rozbił się w obwodzie kostromskim, pojawiła się w środę wieczór. Powiadomiono o śmierci trzech osób. W czwartek rano agencje informacyjne podały, że zginęły cztery osoby, w tym Karapetjan, który był na urlopie. Kim był Karapetjan? Kuriennoj powiedział w czwartek, że Karapetjan zajmował się sprawami współpracy międzynarodowej, zagadnieniami z zakresu transportu i ceł, a także sprawą Siergieja i Julii Skripalów. Strona rosyjska prowadzi własne działania w sprawie incydentu w angielskim Salisbury. Karapetjan był od 2016 roku jednym z kilkunastu zastępców prokuratora generalnego Rosji Jurija Czajki. Wcześniej, od 2006 roku w Prokuraturze Generalnej kierował zarządem międzynarodowej współpracy prawnej. Na tym stanowisku w latach 2010-11 przekazywał przedstawicielom strony polskiej kopie akt śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, które w latach 1990-2004 prowadziła Główna Prokuratura Wojskowa, najpierw ZSRR, a później Federacji Rosyjskiej. Karapetjan przekazywał też stronie polskiej część tomów zawierających akta rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Sprawa Skripalów W marcu br. Siergieja Skripala, byłego pułkownika wywiadu rosyjskiego skazanego w Rosji za współpracę z wywiadem brytyjskim oraz jego córkę Julię znaleziono nieprzytomnych na ławce w centrum handlowym w Salisbury. Ofiary hospitalizowano; w późniejszych miesiącach Skripalowie opuścili szpital, jednak publicznie pojawiła się jedynie Julia. Władze brytyjskie uważają, że Skripalowie padli ofiarą bojowego środka chemicznego o nazwie Nowiczok opracowanego w czasach ZSRR. Oceniają też, że Skripala próbowali zabić dwaj agenci rosyjskich służb, używający nazwisk Aleksiej Pietrow i Rusłan Boszyrow. Atak na Skripalów wywołał największy kryzys w relacjach rosyjsko-brytyjskich od czasu zimnej wojny. Z Moskwy Anna Wróbel