- Zważywszy na to, że trajektoria północnokoreańskiego pocisku może przebiegać w pobliżu lub ponad terytorium rosyjskim, udzielimy jej szczególnej uwagi, wykorzystując środki ostrzegania o ataku rakietowym - powiedział wysoki rangą przedstawiciel sztabu. Również przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Rady Federacji (wyższej izby parlamentu) Michaił Margiełow ostrzegł Koreę Północną przed próbą rakietową, wzywając ją do przejrzystości. - Aktywność kosmiczna Phenianu niepokoi wspólnotę międzynarodową, w tym Rosję. Chcielibyśmy, by działania Phenianu były absolutnie przejrzyste - powiedział Margiełow. - Trzeba wysłać sygnał naszym północnokoreańskim sąsiadom, że jakakolwiek aktywność wojskowo-kosmiczna może skomplikować całą dyskusję na temat bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim - dodał. Korea Północna zapowiedziała oficjalnie wczoraj, iż zamierza wprowadzić na orbitę okołoziemską satelitę telekomunikacyjnego. W przeszłości Phenian dokonywał prób z rakietą dalekiego zasięgu, przedstawiając je właśnie jako wprowadzanie satelitów na orbitę. Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, start ma nastąpić w dniach 4-8 kwietnia. Japonia zdecydowana zestrzelić rakietę Władze Japonii zapowiedziały dziś, iż mogą zestrzelić północnokoreańską rakietę, jeśli pocisk ten przeleci nad terytorium ich kraju. Jak powiedział rzecznik rządu japońskiego Takeo Kawamura "Japonia jest gotowa do obrony swego terytorium". - Zgodnie z prawem, w ramach obrony bezpieczeństwa kraju, jesteśmy uprawnieni do zestrzelenia takiego obiektu zmierzającego ku obszarowi Japonii - powiedział Kawamura.