Według przedstawicieli biura podróży Itaka, powodem opóźnienia są problemy linii czarterowej Travel Service. Najpierw zepsuł się samolot, który wczoraj wieczorem miał zabrać turystów z Warny, potem - kiedy już udało się naprawić maszynę - skończył się czas pracy pilotów.Dziś przed południem powinno być wiadomo, kiedy turyści będą mogli wrócić do Polski - usłyszało RMF FM w ITACE. Piotr Henicz, wiceprezes biura, podróży zapewnia, że jego pracownicy są na lotniskach w Warnie i Katowicach i opiekują się turystami. "Nikt nic nie wie. Nic nie może zdziałać. A jesteśmy tu prawie 12 godzin" - twierdzi natomiast w rozmowie z RMF FM pani Agnieszka, która z grupą blisko 190 osób czeka na wylot z Warny w Bułgarii. (ug) Grzegorz Kwolek