"Jesteśmy gotowi przeprowadzić reformę konstytucji, a potem nie wykluczam przedterminowych wyborów prezydenckich" - zacytował jego słowa redaktor naczelny rozgłośni "Goworit Moskwa" Roman Babajan, który był jednym z dziennikarzy przeprowadzających wtorkowy wywiad. Łukaszenka oświadczył także w wywiadzie dla rosyjskich mediów, że nie odejdzie ze stanowiska "tak po prostu". "Urządzałem <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-bialorus,gsbi,2916" title="Białoruś" target="_blank">Białoruś</a> przez ćwierć wieku. Nie rzucę tego tak po prostu. Poza tym jeśli odejdę, moich zwolenników będą wyrzynać" - przytoczył słowa Łukaszenki dziennikarz rozgłośni "Echo Moskwy".