Czwartkowa "największa konferencja prasowa" na Kremlu trwała 4 godziny i 40 minut, czyli o godzinę i osiem minut dłużej niż ubiegłoroczna. Rekordowa była też liczba dziennikarzy zadających pytania - 80, gdy w roku ubiegłym było ich 65. Ogółem na konferencję akredytowało się 1364 przedstawicieli mediów, z czego ok. 200 z zagranicznych środków przekazu. Agencja ITAR-TASS pisze, że najwięcej pytań dotyczyło spraw wewnętrznych Rosji, a około jednej czwartej - polityki zagranicznej. Dość często zadawano Putinowi pytania natury osobistej. Według rosyjskiej agencji osobliwością tej konferencji prasowej Putina było to, że około jednej trzeciej pytań dotyczyło pracy tandemu Putin-Miedwiediew. Pierwszy wicepremier Dmitrij Miedwiediew to, najpewniej, następca Putina na fotelu prezydenckim. Na zakończenie konferencji Putin podziękował dziennikarzom za wspólną pracę w ciągu minionych ośmiu lat.