Przez Wyspy Brytyjskie przetacza się sztorm Gerrit. Jak informuje brytyjska służba meteorologiczna Met Office, żywioł niesie ze sobą ogromne ilości deszczu. W dolinie Great Langdale w północno-zachodniej Anglii spadło go 80 mm - prawie połowa miesięcznej sumy opadów w grudniu. Gerrit niesie też bardzo silny wiatr, wiejący z prędkością przekraczającą 130 km/h. Przyniósł też tornado, które uderzyło w jednym z hrabstw. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Tornado w Greater Manchester W hrabstwie miejscowości Greater Manchester odnotowano uderzenie tornada. Jak informuje brytyjski "Guardian", uszkodziło ono około 100 nieruchomości. Największe szkody wiatr wyrządził w miejscowości Stalybridge, w dzielnicach Millbrook i Carrbrook. Miejscowa policja informuje, że żywioł zaatakował w środę wieczorem, o godz. 23:45 lokalnego czasu. Na szczęście w wyniku uderzenia tornada nikt nie zginął, ani nie został ranny, jednak wiele osób musiało opuścić swoje uszkodzone domy. Wiatr zrywał dachy i powodował zawalanie się ścian. Powalone drzewa tarasowały drogi i zrywały linie energetyczne. Cytowani przez serwis BBC mieszkańcy Stalybridge twierdzili, że "nigdy nie doświadczyli niczego podobnego". Tym, którzy opuścili uszkodzone domy, zalecono by jeszcze do nich nie wracali. Najpierw stan nieruchomości muszą ocenić specjaliści. Gerrit miesza w Szkocji Sztorm Gerrit spowodował wiele innych problemów w Wielkiej Brytanii. Przyniósł między innymi intensywne opady śniegu, które wraz z potężnymi podmuchami łamiącymi gałęzie drzew spowodowały liczne uszkodzenia sieci elektrycznej. Powodował też lokalne zalania. Jak informuje szkocki dostawca elektryczności, koncern SSEN, udało się przywrócić dostawy prądu do 31,5 tys. nieruchomości. Wciąż trwają jednak prace nad przywróceniem dostaw do kolejnych około 14 tys. domów. Z powodu niebezpiecznej pogody doszło do wielu utrudnień w transporcie. Szkocki operator kolejowy ScotRail ogłosił zawieszenie usług do odwołania. Inni przewoźnicy kolejowi (LNER i Avanti West Coast) odwołali kursy pociągów, dopóki nie zostanie przeprowadzona "pełna inspekcja" torowisk. Pasażerom odradzono podróżowanie w najbliższym czasie. W środę na lotnisku Heathrow w Londynie odwołano 18 lotów, w tym do szkockich miast Aberdeen, Edynburga i Glasgow. Odwołano też loty do Barcelony, Berlina, Madrytu i Paryża. Sztorm Gerrit niesie bardzo silny wiatr, którego prędkość sięga 138 km (zmierzona w miejscowości Inverbervie na północno-wschodnim wybrzeżu Szkocji). Podmuchy wynoszące około 135 km/h odnotowano w rejonie Fair Isle i Capel Curig w Walii - informowało Met Office. Źródło: Guardian, BBC *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!