Przedstawicielka linii Ryanair twierdzi, że Polacy już od momentu wejścia na pokład zachowywali się niewłaściwie. Obrażali załogę i niektórych pasażerów. Mimo próśb nie chcieli opuścić pokładu samolotu, dlatego najpierw wezwano obsługę lotniska, a potem policję."Lokalna policja wyprowadziła z samolotu cztery osoby i zatrzymała je" - zaznaczyła przedstawicielka linii Ryanair. "Nie będziemy tolerować niewłaściwego i destrukcyjnego zachowania" - dodała. Polacy zostali zatrzymani w sobotę, gdy mieli wracać z Hiszpanii do kraju samolotem linii Ryanair. Maszyna miała wystartować z Malagi o godzinie 15:05. MSZ informowało jedynie o "incydencie z udziałem obywateli Polski". Polacy zostali już wypuszczeni. - To trzech mężczyzn i kobieta - informuje stacja TVN24. Obecnie nie wiadomo, czy i jakie zarzuty zostały im postawione.