Bush oskarża Kerry'ego o niekonsekwencję, przypomina, że senator głosował za wojną w Iraku i ostrzegał przed zagrożeniem, jakie miał stanowić Saddam Husajn. - Teraz Kerry, krytykujący administrację Busha za Irak "zdaje się o tym wszystkim zapominać" - mówił Bush podczas wiecu wyborczego w Fort Myers na Florydzie i sugerował, że demokratyczny senator "zaadaptował swe poglądy na potrzeby korzyści politycznych". Kerry zapewnia, że jest stały w poglądach na Irak, a prezydenta oskarża o zrażenie sojuszników Stanów Zjednoczonych sposobem doprowadzenia do wojny. - Jeśli ktoś ma amnezję, to jest to George W. Bush - replikował rzecznik kampanii Kerry'ego Phil Singer. - Próbuje zapomnieć o błędach, jakie popełnił przez ostatnie dwa lata.