Przed odjazdem z Downing Street 10 do Buckingham Palace premier życzył krajowi, aby dalej "odnosił sukcesy". Przypomniał osiągnięcia swego rządu, między innymi w dziedzinie edukacji i obronności. David Cameron podziękował swoim współpracownikom z rządu i Partii Konserwatywnej, a także rodzinie, a przede wszystkim żonie Samancie.