Gazeta "Kommiersant" pisze, że prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-barack-obama,gsbi,1011" title="Barack Obama" target="_blank">Barack Obama</a> na koniec swoich rządów postanowił pokazać "swoje prawdziwe podejście" do szeregu partnerów na arenie międzynarodowej oraz "maksymalnie skomplikować" zadanie dla przyszłego prezydenta Donalda Trumpa. Gazeta pisze, że w Rosji zareagowano niezwykle twardo, nazywając działania administracji Obamy "absolutnie nieprzewidywalnym przejawem agresji" i obiecując adekwatną odpowiedź. Z kolei rządowa "Rossijskaja Gazieta" pisze, że Kreml uważa nowe amerykańskie sankcje "za bezprawne i bezpodstawne" wobec Rosji, zaś politykę zagraniczną Waszyngtonu za "nieprzewidywalną i agresywną". Autorka publikacji podkreśla, że Moskwa udzieli adekwatnej odpowiedzi Ameryce, ale z uwzględnieniem tego, że obecnej administracji Obamy pozostały trzy tygodnie pracy w Waszyngtonie.