By skłonić do wstąpienia do klubów 20- i 30-latków rozpoczęto całą serię działań - od obniżenia składek członkowskich po specjalny program młodych ambasadorów, w ramach którego obecni, młodzi członkowie stowarzyszeń będą rozmawiać ze swoimi rówieśnikami na temat przyjemności z przebywania nago. - Nie chcemy, by nasze kluby zamieniły się w ośrodki dla starszych ludzi - mówi Gordon Adams z Solair Recreation League, obozu dla nudystów w północno-wschodnim Connecticut, który niedawno zorganizował dzień otwarty dla studentów ze szkół w Nowej Anglii. Jak podaje portal CBS News średni wiek członków Solair to 55 lat. Roczna składka wynosi tam 500 dolarów dla osób powyżej 40 roku życia, 300 dla osób poniżej tej granicy i 150 dla studentów. Amerykańskie Stowarzyszenie Nagiej Rekreacji, które skupia około 270 klubów i obozów w Północnej Ameryce, szacuje, że ponad 90 proc. z 50 tysięcy jego członków ma powyżej 35 lat. - Jeśli już młoda osoba pojawi się w naszym klubie to natychmiast zauważa, że w przewadze są starsi - mówi cytowany przez portal CBS News Sam Miller, 32-letni student medycyny, który współpracuje przy programie młodych ambasadorów. - Z tego powodu najczęściej już nie wracają - dodaje. Władze klubów zastanawiają się dlaczego nagość - a przynajmniej w formie, jaką proponują nudyści - nie przyciąga młodych ludzi.