Jak przekazała rzeczniczka policji w Magdeburgu, na odcinku trasy kolejowej między Halberstadt w landzie Saksonia-Anhalt a oddalonym o ok. 60 km na zachód miastem Goslar w Dolnej Saksonii nieznani sprawcy położyli na torach płonącą oponę, uszkodzili przewody, a jedną z szyn na długości 70 cm polali płynnym betonem. Wezwana na miejsce przez dyżurnego ruchu policja znalazła na torach kartkę z napisem "Wstrzymajcie pociągi"; napis składał się z liter powycinanych z gazet. Miejsce incydentu zbadali saperzy, nie znaleźli jednak żadnych ładunków wybuchowych. Wstrzymany na tym odcinku ruch pociągów wznowiono po zakończeniu prac przez służby. Policja sprawdza obecnie, czy zagadkowy incydent ma związek z sobotnią demonstracją skrajnej prawicy i jednoczesnymi kontrprotestami w Goslarze. Co najmniej 3 tys. osób manifestowało tam pod hasłami takimi jak "Nie ma miejsca dla rasizmu" przeciwko obchodom tzw. Dnia Niemieckiej Przyszłości, w których uczestniczyło ok. 170 neonazistów.