Wśród zwierząt przechwyconych przez straż graniczną są między innymi zagrożone wyginięciem żółwie terrapene, jaszczurki rogate, czy jaszczurki z rodzaju elgaria. Wszystkie one miały trafić do prywatnych nabywców na terytorium Niemiec - podaje BBC. Jak poinformowali celnicy z Bonn, urzędnicy próbują prześledzić pochodzenie gadów za pomocą próbek DNA. Nie wiadomo na razie, czy zostały one pochwycone w środowisku naturalnym, czy też pochodzą nielegalnych programów hodowli. 26 zwierząt znajdowało się w sumie w dwóch paczkach, które przechwycono 30 października i 8 listopada. Jeżeli służbom celnym uda się zidentyfikować przemytników, grozi im grzywna. Celnicy współpracują w sprawie gadów z Muzeum Badań Aleksandra Koeniga w Bonn oraz z władzami Meksyku. Współpraca celników z muzeum badań ma się przyczynić do powstrzymania przemytu produktów wytwarzanych ze zwierząt zabitych przez kłusowników. Z zagrożonych wyginięciem gatunków nielegalnie produkowane są na przykład torebki, czy futra. Tę kwestię reguluje konwencja o międzynarodowym handlu gatunkami zagrożonymi wyginięciem, którą podpisały 182 państwa oraz Unia Europejska.