Narażenie na promieniowanie niesie ze sobą niebezpieczeństwo rozwoju w późniejszych latach choroby nowotworowej. Jak wynika z danych opracowanych przez brytyjskich naukowców osoba, która osiągnie wierzchołek najwyżej góry ziemi naraża się na dawkę promieniowania około 1 milisiwerta, a to taka sama dawka na którą narażony jest pracownik brytyjskiej elektorowi jądrowej z pięcioletnim stażem. Gdyby ktoś otrzymał dawkę 1 milisiwerta na poziomie morza, na mocy obowiązujących w Wielkiej Brytanii przepisów zostałaby ona uznana za wysoką. Jednak jak zaznacza autor badań Bob Kerr, do tej pory nikt nie umarł na Evereście z powodu promieniowania kosmicznego. Na szycie mającym wysokość 8850 metrów nad poziomem morza nadal największym zagrożeniem dla życia pozostają lawiny, przepaście, niska temperatura, czy niedobór tlenu związany z wysokością.