Autor publikacji podkreśla, że Moskwa i Waszyngton tradycyjnie opowiadają się za tym, by Półwysep Koreański był wolny od broni jądrowej i popierają rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ wzywające Koreę Północną do powstrzymania się od prób atomowych. Jednak między Rosją i Stanami Zjednoczonymi są różnice w podejściu do rozwiązania tej kwestii. Moskwa uważa za niemożliwe siłowe rozwiązanie kwestii, a Waszyngton - chociaż również opowiada się za rozmowami - dopuszcza taki wariant. Gazeta pisze, że Rosja i Stany Zjednoczone mają już doświadczenie wspólnego rozwiązywania problemu jądrowego w przypadku Iranu. Problem w tym, że dopóki amerykańskie okręty będą operować w pobliżu koreańskiego wybrzeża polityków z Pjongjangu trudno będzie skłonić do dialogu. "Jednak Moskwa zamierza zrobić wszystko, co możliwe, aby nie dopuścić do pożaru na dalekowschodnich rubieżach" - czytamy w gazecie "Izwiestia".